



W piątkowym wernisażu malarstwa Jacka Świgulskiego „Horyzont zdarzeń istotnych” uczestniczyła nie tylko rodzina malarza, ale także duża grupa miłośników jego twórczości, między innymi z Łodzi. Każdy chciał obejrzeć prezentację prac z trzech cykli: „Powroty”, „Koty i „Wszystko dookoła”, powstałe na przestrzeni dwóch ostatnich dekad. – Artysta w subtelny sposób przekształca elementy rzeczywistości w abstrakcyjny język znaków, linii i śladów, tworząc niezwykle refleksyjne pejzaże, zarówno zewnętrzne, jak i wewnętrzne. Krajobrazy skłaniające do zatrzymania się i wyciszenia – podkreślała podczas otwarcia wystawy Alicja Wasilewska, dyrektor Płockiej Galerii Sztuki.
Jacek Świgulski nie ukrywał, że od dawna jego skrytym marzeniem była wystawa w Płockiej Galerii Sztuki, która nie tylko ma wyjątkową przestrzeń, ale pokazywała wielkie nazwiska. Przybliżył także znaczenie tytułu wystawy. „Horyzont zdarzeń istotnych” nawiązuje do tego, na co zwracamy uwagę. – Tracimy mnóstwo czasu na analizowanie banałów, rzeczy nieistotnych. A malarstwo powinno nakierować uwagę na rzeczy istotne, które umykają w zabieganej codzienności – mówił podczas wernisażu artysta. Zachęcał też, by dochodzić do tego, co dla nas istotne i rozwojowe. On sam od kilkunastu lat poszukuje w malarstwie spójności ze światem, spokoju i harmonii.
Wystawę można oglądać do 29 czerwca, a już w sobotę 24 maja zapraszamy o godzinie 12.00 na spotkanie z Jackiem Świgulskim, który oprowadzi po swojej wystawie i odpowie na pytania dotyczące prezentowanych prac.