Osobiste wizje Karola Wieczorka
Na piątkowy wernisaż wystawy malarstwa i rysunku „Karol Wieczorek. Tańcz poczwaro… wedle mojego głośnego krzyku” przybyło wielu miłośników talentu śląskiego artysty, którzy jako pierwsi w Płocku odbyli niezwykłą podróż w świat jego wyobraźni. – Na wystawie prezentujemy ponad 80 obrazów i rysunków odzwierciedlających najróżniejsze artystyczne fascynacje, inspiracje artysty. Eksponowane prace ukazują również osobistą wizję życia, poddawanego ciągłym modulacjom, wstrząsom, ale i olśniewającym zachwytom, które Karol Wieczorek rejestruje już od ponad pół wieku – podkreśliła dyrektor PGS Alicja Wasilewska i dodała, że to niezwykle bogaty, zróżnicowany zarówno pod względem formalnym, jak i tematycznym, zestaw: od groteskowych, surrealistycznych, finezyjnych obrazów i ilustracji, w tym do „Boskiej Komedii” Dantego, przez wyważone martwe natury i prace ukazujące zwykłą codzienność, różne aspekty doświadczania życia, psychologiczne portrety i akty kobiet i mężczyzn, po abstrakcje oparte o figury geometryczne.
Karol Wieczorek, podczas wernisażu, przyznał się, że im więcej jest osób, tym staje się mniej skłonny do szczerych wypowiedzi. – Z ogromną chęcią i przyjemnością odpowiem za to na indywidualne pytania – dodał. Nic więc dziwnego, że przez resztę wernisażu otoczony był przez tych, którzy byli ciekawi twórczych inspiracji artysty.
Wystawę „Karol Wieczorek. Tańcz poczwaro… wedle mojego głośnego krzyku” można oglądać do 4 czerwca.