Malarstwo, człowiek i wiara
W piątkowy wieczór, razem z wernisażowymi gośćmi, odkrywaliśmy malarskie dowody istnienia Mariusza Mikołajka. – Na wystawie prezentujemy blisko 30 wyjątkowych, ekspresyjno-abstrakcyjnych dzieł, o niesamowitej energii i sile wyrazu, w których światło, wyrazista faktura malarska, bogata kolorystyka są głównymi nośnikami treści, które w symboliczny sposób odnoszą się do ludzkich emocji, wiary, wewnętrznych przeżyć oraz do życia poddawanego ciągłym zmianom, wstrząsom, ale i pełnego nagłych zachwytów i olśnieni. Mariusz Mikołajek rejestruje to od ponad 40 lat – powiedziała podczas wernisażu dyrektor PGS Alicja Wasilewska.
Wrocławski artysta nigdy się nie bał tworzyć tak, jak chciał. Malarstwo stało się dla niego motywacją i głównym źródłem do życia. Poprzez wejście w przestrzeń publiczną sztuka stała się dla Mariusza Mikołajka także formą komunikacji z drugim człowiekiem, któremu w ten sposób przekazuje swoją siłę i energię. – Ta wystawa w Płockiej Galerii Sztuki wiele mnie uczy i daje impuls do dalszej pracy twórczej. Dzięki życzliwości pani Alicji Wasilewskiej niektóre prace prezentuję po raz pierwszy, są to dwie Ostatnie wieczerze z cyklu Windows, namalowane w ostatnich trzech latach, natomiast najstarszy obraz powstał w 1983 roku i był pokazywany tylko raz, w 1984 roku – informował galeryjnych gości Mariusz Mikołajek. Nie ukrywał, że patrząc na nie z perspektywy 40 lat wyraźnie dostrzega zachodzące w nim przemiany.
Wystawę będzie można oglądać do 30 czerwca.