Siła ilustracji – międzynarodowa wystawa dla małych i dużych
- To wydarzenie minęło.
Ambasador Republiki Estońskiej w RP Miko Haljas i Dyrektor Płockiej Galerii Sztuki Alicja Wasilewska zapraszają do zwiedzania Międzynarodowej Wystawy Ilustracji „The Power of Pictures” (Siła ilustracji), prezentowanej w Płockiej Galerii Sztuki.
Na ekspozycję składa się 79 prac, w tym 64 prezentowane w ramach wystawy „Fox Spirit. Fox Charm” (Duch lisa. Urok lisa) oraz 15 ilustracji, które znalazły się w estońskim wydaniu zbioru opowiadań „Bajki robotów” Stanisława Lema, czyli „Fairy tales of robots”. W wystawie, zorganizowanej we współpracy z Ambasadą Estonii w Warszawie, biorą udział europejscy artyści i artystki z Estonii, Łotwy, Litwy, a także Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Niemiec, Austrii, Włoch, Słowenii, Finlandii, a także z Turcji i Izraela. Do 27 sierpnia 2023 do zwiedzania ekspozycji zapraszamy całe rodziny, w tym także dzieci. Każdy gość Płockiej Galerii Sztuki – ten młodszy i starszy – będzie mógł sprawdzić, czyja artystyczna wizja orientalnego lisa jest mu najbliższa i na ile sposobów można go interpretować, czy w podobny sposób wyobrażają sobie Lemowskich Palatynidów czy kosmoluda.
Lis to ważna postać w Chinach, Japonii i Korei. Ta istota duchowa jest nieodłączną częścią tamtejszej kultury, podobnie jak nasze europejskie wróżki. To zmiennokształtne stworzenie potrafi się nam ukazać jako urocza dziewczyna lub pod postacią uczonego albo jako… zwykły, dziki lis. Może wyssać z człowieka soki życia, zepchnąć go na skraj śmierci, a potem szukać nowej ofiary. Ale może też być wiernym i dobrym duchem, który ochroni nas przed złymi ludźmi, oferuje niebiańskie radości i będzie partnerem do rozmowy, podnoszącym na duchu. Niebiański lis ma dziewięć ogonów i zna najgłębsze sekrety świata, tajemnice ukryte w przemianie między formą męską i żeńską. „Szlachetny lis może mieć tysiąc lat i więcej” – wyjaśnia pomysłodawczyni i kuratorka wystawy „Fox Spirit. Fox Charm” Viive Noor i dodaje, że prezentowane ilustracje „starają się odzwierciedlić, jak to boskie stworzenie jest postrzegane przez osoby spoza orientalnej przestrzeni kultury, jak wyobraża ją sobie człowiek z Zachodu”.
Drugą część wystawy „The Power of Pictures” – „Fairy tales of robots” stanowią ilustracje autorstwa estońskich artystek i artystów. Zostały one umieszczone w estońskim tłumaczeniu Hendrika Lindepuu „Robotite muinasjutud” – „Bajek robotów” Stanisława Lema, które ukazało się nakładem wydawnictwa Päike ja Pilv oraz Instytutu Adama Mickiewicza. Najczęściej z „Bajkami robotów” kojarzone są rysunki wykonane przez Daniela Mroza, które należą do kanonu polskiej ilustracji. Tym razem pomysłodawczyni wystawy Viive Noor do zilustrowania opowiadań zaprosiła polskich i estońskich ilustratorów i ilustratorki. Współcześni twórcy spróbowali pokazać, czym Lem inspiruje współczesnego odbiorcę, któremu sztuczna inteligencja towarzyszy niemal na co dzień? Czy diagnoza przyszłości, wykreowana przez pisarza, może jeszcze skłonić do refleksji najmłodsze pokolenie czytelników? 2021 rok w Polsce był Rokiem Stanisława Lema w 100. rocznicę urodzin czołowego przedstawiciela fantastyki naukowej, filozofa, futurologa i eseisty. „Bajki robotów” po raz pierwszy ukazały się w 1964 roku i od początku zadziwiały swoją oryginalnością. Lem połączył w tej książce światy na pozór sobie obce: baśniową akcję przeniósł w kosmos i w trudny do określenia czas, a księżniczki i czarodziejów zamienił na inteligentne i obdarzone uczuciami maszyny, które często uosabiają ludzkie słabości.