





Tytuł wystawy nawiązuje do poematu Adama Mickiewicza „Romantyczność”, w którym poeta przeciwstawia sobie dwie postawy wobec rzeczywistości: pozytywistycznego badacza poznającego świat za pomocą „szkiełka i oka” oraz romantyka odbierającego rzeczywistość intuicją i uczuciem. Zaproszeni do udziału w wystawie artyści, często działający również w obszarze dizajnu, starają się dowieść, że najbardziej dojrzałą postawą wobec rzeczywistości jest połączenie doznań emocjonalnych z ustaleniami opartymi na badaniu świata za pomocą metod rozwijanych przez nauki ścisłe. – Stefan Themerson nie lubił rzeczownikowego klasyfikowania jego działań twierdząc, że nie identyfikuje się z przedmiotowym definiowaniem ludzi (jako artystów, fotografików, malarzy, reżyserów), lecz woli stosowanie w odniesieniu do nich czasowników określających ich wkład w dziedzictwo cywilizacyjne. Kwestią nadrzędną było dla niego nadanie szczególnej wartości procesom życiowym po to, by nigdy nie zagubić się pośród informacji i nie utracić przyjemności przeżywania. Można zaryzykować twierdzenie, że każdy z twórców uczestniczących w prezentowanej w Płockiej Galerii Sztuki wystawie podziela ten pogląd i swoimi indywidualnymi eksperymentami stara się wnieść we współczesną kulturę nowe, wartościowe elementy – pisze o wystawie jej kuratorka prof. dr hab. Irma Kozina, historyczka sztuki.
W wystawie uczestniczą: prof. dr hab. Piotr Bożyk, prof. dr hab. Maria Dziedzic, dr Dawid Kozłowski, mgr Ewa Protasiewicz, dr hab. Anna Szwaja oraz prof. dr hab. Ewa Zawadzka. Ich dzieła są indywidualnymi realizacjami i odznaczają się subiektywnym pojmowaniem rzeczywistości, z pewnym „imperatywem eksperymentowania”, charakterystycznym dla Franciszki i Stefana Themersonów.